Zadowolony Thomas Anders
Nagrania solowe niemieckiego artysty to jego chluba. O jakim piosenkarzu, kompozytorze czy nawet producencie muzycznym można tak powiedzieć? Z pewnością jest nim członek byłego zespołu Modern Talking. Dziś informacja koncert Thomas Anders wywołuje nie mniejsze emocje niż kiedyś. Jak wiadomo Thomas działa w pojedynkę. Wyśmienicie się w tej roli znajduje i decyzji nie żałuje. Jeśli chodzi o publiczność, to ona również jest zadowolona z tego, co oferuje im ów niemiecki artysta. Dziś tworzy nie tylko dla swoich starych i stale wiernych fanów. Idzie jak to się mówi z duchem postępu i nagrywa płyty dla szerokiej publiczności.
Kto jednak kochał się w muzyce Modern Talking, dziś nie ma czego żałować. Głos Thomasa i jego wieczny entuzjazm pozostały niezmienne. Popularny piosenkarz Thomas Anders koncerty po prostu kocha. Bez nich z pewnością nie byłby tym samym człowiekiem, jakim jest teraz. To dla publiczności pozostał na scenie i wie, że jest jej nadal konieczny. Ilość jego płyt które zostały sprzedane same mówią za siebie. Dla poniektórych pożegnalny koncert w Berlinie w 2003 roku był smutnym wydarzeniem. Thomas nie pozostawił jednak swoich fanów samych sobie. W 2004 roku wydał solową płytę „This Time”, czym wprowadził w zadowolenie większość ludzi kochających jego twórczość muzyczną. Wciąż dla nich koncertuje i nagrywa nowe płyty. Oby tak dalej. W Polsce swój koncert będzie miał w listopadzie, na andrzejki. Spotka się na nim śmietanka gwiazd lat 90-tych. Będzie z pewnością gorąco pomimo, że to już nie lato.
Kto jednak kochał się w muzyce Modern Talking, dziś nie ma czego żałować. Głos Thomasa i jego wieczny entuzjazm pozostały niezmienne. Popularny piosenkarz Thomas Anders koncerty po prostu kocha. Bez nich z pewnością nie byłby tym samym człowiekiem, jakim jest teraz. To dla publiczności pozostał na scenie i wie, że jest jej nadal konieczny. Ilość jego płyt które zostały sprzedane same mówią za siebie. Dla poniektórych pożegnalny koncert w Berlinie w 2003 roku był smutnym wydarzeniem. Thomas nie pozostawił jednak swoich fanów samych sobie. W 2004 roku wydał solową płytę „This Time”, czym wprowadził w zadowolenie większość ludzi kochających jego twórczość muzyczną. Wciąż dla nich koncertuje i nagrywa nowe płyty. Oby tak dalej. W Polsce swój koncert będzie miał w listopadzie, na andrzejki. Spotka się na nim śmietanka gwiazd lat 90-tych. Będzie z pewnością gorąco pomimo, że to już nie lato.